Pierwsze spotkanie

Hejoł! Dzisiaj chciałam wam trochę napisać o ,,pierwszym spotkaniu" z naszym yorkiem. Czyli o co warto zapytać właściciela. Napiszę też trochę o mojej wizycie w hodowli :)

 O co warto zapytać właściciela hodowli?

- Czy yorki mają rodowód?

- Który jest ostatni z miotu?

- Ile tygodni mają szczeniaczki?

- Co do tej pory jadły?

- Można zobaczyć ich rodziców?

- Które są najłagodniejsze?

- Czy yoreczki miały kontakt z dworem?

- Jaka jest cena?

- Czy mama lub tata szczeniaków mają jakieś choroby genetyczne?

  Powyżej przedstawiłam kilka pytań, które powinniśmy zadać. Dzięki temu dowiemy się, czy warto decydować się na takiego yorka. Chociaż moim zdaniem, każdego yorka powinniśmy zaakceptować :D

Moje 1 spotkanie z Luną

Gdy dojechaliśmy na miejsce, zobaczyłam rodziców yorków. Były srebrno - złote, takie jak Luna. Wyglądały prześlicznie. Weszliśmy do domu, do jakiegoś pokoju, po którym ,,raczkowały" szczeniaczki, były cudowne. Moi rodzice zapytali się (pytania wyżej). Wszystkie odpowiedzi były pozytywne. Tyle, że nie miały rodowodu. Widzieliśmy wcześniej rodziców, także wiedzieliśmy, że jest ,,czystej krwi" ( PotterHead się odzywa xDD) Wzięłam na ręce jedną suczkę. Była cudowna. Od razu się we mnie wtuliła. Poznałam, że to będzie właśnie ten piesek.